Jego nazwa wzięła się od wsi Michałowie na Pomorzu Środkowym, z której pochodzi cała trójka. Ich przodkowie dotarli tu z różnych stron Polski. Poprzez śpiew odkrywają na nowo swoją kulturową tożsamość. Skupiają się na tradycyjnych pieśniach wielogłosowych, głównie ukraińskich, ale również polskich i bałkańskich, a capella oraz we własnych aranżacjach przy akompaniamencie m.in. akordeonu, bębnów i handpana. Festiwal Ethno Port będzie momentem, kiedy Michalove wprowadzi słuchaczy(-czki) w świat tradycyjnych, ginących pieśni ludowych.

Uchem Smolucha

Główną inspiracją dla rodzinnego tria Michalove oraz silnikiem, który napędza prawie całą ich muzykę, jest tradycyjna ukraińska wielogłosowość. Stanowi ona dla zespołu narzędzie do opowiadania o tym, co dawne, zapisane głęboko w ludzkiej historii, uniwersalne. Zespół sięga po pieśni wiosenne, żniwne, weselne, miłosne, rusalne, kolędy i kołysanki.
Śpiew polifoniczny jest dla grupy Michalove także laboratorium muzycznego eksperymentu. Jest tu miejsce na twórczą zabawę współbrzmieniami, barwą głosu, instrumentarium. To ostatnie obejmuje akordeon, duży bęben oraz handpan i tankdrum. Tradycja wchodzi tu w melanż ze współczesnością, a lokalność zyskuje pierwiastek transnarodowy.
Mocne głosy, bardzo wyraźne, transowe uderzenia bębna i głębokie metaliczne dźwięki handpana tworzą muzykę, która niesie niczym elektroniczny rave. Ciała i dźwięki zdają się współpracować wówczas w docieraniu do bardzo starych, niedostępnych na co dzień, instynktów.