Po wtorkowym występie zagranicznych gwiazd jazzu, przyszła pora na klasyczno-jazzowe podróże przez wszystkie muzyczne zakątki świata.
Przypomnijmy pokrótce festiwalowy wtorek. Znakomita klarnecistka Anat Cohen ze swoim kwartetem obdarzyła nas bardzo pozytywną, radosną energią. Nietrudno było odnaleźć w niej sporo latynoamerykańskie rytmów i pulsującego brazylijskiego ducha. Klezmerskie, skoczne zachęcające do tańca frazy przewijały się równie często.
Po niej legendarny Kenny Garrett z projektem „Sounds from The Ancestors”. Po znakomitych jazzowych solówkach, Garrett porwał publiczność do wspólnego tańca i śpiewu. A po tych energetycznych pełnych radości chwilach, przyszedł czas na nocny już koncert wirtuoza gitary Ala Di Meoli, który uspokoił nastroje, wzruszył do łez i przecudownie ukołysał publiczność.
Kolejnego dnia festiwal zwieńczyły trzy koncerty łączące, to co wydaje się być zupełnie różne. Muzykę klasyczną wielkich kompozytorów; Bacha, Mozarta, Chopina oraz Gershwina w eksperymentalno-improwizowanej interpretacji jazzowych wirtuozów. Były to trzy koncerty; dwa pierwsze to „Bach Expanded” Leszka Możdżera, i „Od Bacha do Gershwina” Filipa Wojciechowskiego.
Ostatni, to porywający rozmachem scenicznym i wirtuozerią wykonania „George Gershwin Koncert F / Rhapsody in Blue w wykonaniu dyrektora artystycznego festiwalu, wybitnego pianisty Leszka Możdżera i Orkiestry Filharmonii Poznańskiej pod dyrekcją Marcina Sompolińskiego. Dzieło wprost majestatyczne.
Wielkie brawa dla artystów i wielki ukłon w stronę realizatorów dźwięku, którzy sprawili, że to spektakularne wydarzenie w tak trudnych plenerowych warunkach wybrzmiało całym swoim zachwycającym pięknem.
Wystapili:
- Anat Cohen Quartetinho
- Kenny Garrett – saksofon
- Al Di Meola – gitara
- Leszek Możdżer – fortepian
- Orkiestra Filharmonii Poznańskiej pod dyrekcją Marcina Sompolińskiego.
- Filip Wojciechowski Trio
2025.06.17 i 18
Tekst i zdjęcia: Krystyna Kubacka-Góral








